
24 października – co to był za dzień… a jeśli bez kapci i skarpetek – to zabawa na całego. Przedszkolaki z grupy „SÓWKI” oraz panie bibliotekarki celebrowały ten dzień „na boso” podczas wielu zabaw ruchowych.
Powitałyśmy dzieci rymowanką, którą zaprosiłyśmy do wspólnej zabawy.
Z opowiadania Justyny Bednarek „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek(czterech prawych i sześciu lewych)” przedszkolaki dowiedziały się, dlaczego niektóre skarpetki znikają w niewyjaśnionych okolicznościach. Dzieci łączyły skarpetki w pary, dzieliły na te ,które należą do mamy, taty, dzieci.
Robiły zbiory i dzieliły skarpetki z uwagi na kolor, wzór oraz wielkość.
Niezwykłą frajdą było poszukiwanie zaginionej skarpetki czyli zabawa ciepło – zimno, rozwieszanie skarpetek na sznurku za pomocą spinaczy oraz zwijanie skarpetek w kulki i rzucanie do celu. Wiele radości sprawił przedszkolakom spacer ścieżką sensoryczną. Na zakończenie dzieci otrzymały po parze kolorowych skarpetek.
Ten dzień dostarczył nie tylko wielu doświadczeń zmysłowych, ale także mnóstwa frajdy i zabawy.